piątek, 31 maja 2013

Natalia Kills w wywiadzie dla REFINERY29


Można by powiedzieć, że przez lata byliśmy fanami jej stylu jak i muzyki. Jest wiele rzeczy o których nie
wiedzieliśmy o Natalii Kills do tego wywiadu. W swoim ojczystym kraju - Anglii, była aktorką jako Natalia Noemi Kerry-Fisher. Pojawiła się także w legendarnym radio 'The Archers' i tworzyła muzykę. Ponadto nie wiedzieliśmy, że "bezczelna", profanująca i prowokująca 'Kills' jako nastolatka była misjonarzem religijnym. Była to bardzo długa droga do pokonania by dać nam nasz ulubiony "album" (singel) sezonu Problem. Natalia ciągle napełnia nas co najmniej kilkoma krokami swojej "podróży".

Opowiedz nam trochę o swojej historii? Jak to jest odgrywać rolę osoby, której jesteś?

Więc, opuściłam dom w wieku 14. lat, ponieważ wiele rzeczy nie wychodziło mi za dobrze. Zaczęłam chodzić do Punk Club'ów i barów "nurkowania" ze starszymi ode mnie parę lat dzieciakami, którzy wszyscy mięli podrobione dowody. Używałam fioletowej szminki, by porozumieć się z chłopakami w stylu Gothic. Nigdy nie wracałam do domu przed 3:00 rano. Słuchałam Hole, Garbage, Outkast, TLC, Fionna Apple, Rage Against the Machine, No Doubt, Alanis Morissette, Oasis... muzykę z przekazaniem i opinią, która ciebie konfrontuje. Później zapoczątkowałam uczęszczać do grupy religijnej, która nie pozwala na żadne z tych rzeczy. Dodatkowo nie można porozumiewać się z ludźmi z zewnątrz od 16:00 - 21:00. Przeważnie o tej porze nigdy nie wychodziłam z domu.

Co? Naprawdę?

Tak, byłam w tej niewygodnej fazie próbowania bycia na przeciwko swojej rodziny i buntowania się wszystkiemu jak i we własnym świecie 'dobrej dziewczynki'. Tak czy owak, grupa religijna pozwalała nam na wychodzenie z domu w soboty i próbowanie namówić ludzi na dołączenie i opowiedzenie jak wielki jest Bóg i o tym, że przybyliśmy z piekła. Pozostawiłam nie pić, nie być "na haju" czy nosić butów na obcasie przed 21. rokiem życia! Przegapiłam wtedy wszelkie przyjemności, lecz napewno zabawy się z nich składały.

W jaki sposób?

Więc... moi fani wiedzą, że uwielbiam ekstrawagancką rozpustę. Nie jest to tajemnicą, że robię wielką aferę z niczego. Codziennie mam na sobie wiele ubrań i spędzam dzikie noce bez zwrócenia na porę czy różnych konsekwencji.

Sądzę, że jesteś we właściwym mieście!

Tak, kiedy wychodzę na zewnątrz w Nowym Jorku czuję się jakbym mogła powiedzieć co mi się podoba. Bardzo miło jest poznawać osoby żyjące ekstremalnie - czuję, że muszę tłumaczyć się znacznie mniej niż zwykle. Nigdy nie byłam dobra w cenzurowaniu mojej rozmowy, ponieważ nie wiem dokładnie gdzie jest linia końca i pozwalam sobie na przedłużenie.

Pytanie nie całkiem związane z tematem - Jaka była najbardziej "epicka" impreza w Twoim życiu?

Parę lat temu wystąpiłam na Wiedeńskim Life Ball - było tam jak na innym świecie! 24. godzinna maskarada 'Czarnego Krawatu' z setkami wykonawców, modeli i zwolenników ubranych jak aniołowie i demony. Czułam się jak na scenie Baz Luhrmann'a w scenerii Romeo i Julii. Chciałabym tam zostać do końca swojego życia!

                                                               Wywiad z 29. Maja 2013r.; Tłumaczenie - Natalia Kills Poland

środa, 6 marca 2013

Data premiery nowego singla Natalii Kills - Problem !

Dzisiaj 6. Marca 2013r. Natalia Kills ujawniła datę premiery swojego następnego singla pt. "Problem" ! Odbędzie się ona już za 6 dni - 12. Marca 2013r. ! Utwór znajdować się będzie na drugim albumie "Trouble". Po przesłuchaniu krótkiego kawałku Demo wiele fanów określa gatunek muzyczny piosenki jako "DarkPop", lecz sama artystka sugeruje, że można ją 'podpisać' pod "HardPop'em". Na naszym kanale YouTube jak i na koncie SoundCloud możesz odsłuchać powyżej wymienioną muzykę w rozdzielczości HD! Po prawej stronie publikujemy dla was oficjalną okładkę ! Pozdrawiamy !

Natalia Kills - Problem (Snippet) HQ
Natalia Kills - Problem - Wersja Demonstacyjna (HQ)

niedziela, 3 marca 2013

Natalia Kills - 'Rabbit Hole' i 'Feel Myself' na żywo !

Drugiego Marca 2013 r. Natalia Kills została zaproszona na występ w 'Santos Party House'. Zaśpiewała m.in utwory : "Problem", "Rabbit Hole", "Feel Myself", "Controversy" z drugiego albumu pt. 'Trouble' czy "Free" (Perfectionist). Miłym zaskoczeniem dla fanów jest fakt ukazania 15. minutowego filmu z występu w rozdzielczości HD ! Piosenkarka zdradziła nam tajemnicę związaną z oficjalnym opublikowaniem krążka już w tę wiosnę ! Poniżej rozpisaliśmy Wam zapis czasu, w którym Natalia śpiewa daną piosenkę :

Problem :  0:00 - 3:27
Rabbit Hole - 6:05 - 9:01
Feel Myself - 9:02 - 10:57


czwartek, 21 lutego 2013

Natalia Kills na "Listening Party"

Ostatniej nocy Natalia Kills urządziła 'małą' imprezę dla swoich znajomych. Przyjęcie miało na celu ukazanie NOWYCH UTWORÓW z drugiego albumu "Trouble" (Prawdopodobna data premiery - 21. Marzec 2013). Wraz z opublikowaniem piosenek, łączy się zakończenie pracy nad płytą. Pozostały jedynie dopracowania ostatnich 'niedoskonałości', wybranie okładki, inteligentne opublikowanie w sieci czy nagranie teledysku. Ukazujemy Wam cztery "najświeższe" zdjęcia Natalii z uroczystości. (Fotografie w większej rozdzielczości możesz znaleźć na naszej stronie Tumblr)

czwartek, 17 stycznia 2013

Natalia Kills nominowana do Grammy's Live !

Kochani ! Natalia Kills ma szansę wystąpić na żywo na rozdaniu statuetek GRAMMY !!! Wspomóżmy ją i zagłosujmy na jej występ "Droupout Live" z utworem "Free" ! Śpieszmy się ! Koniec akcji już za 8 GODZIN
Głosowanie odbywa się za pomocą aplikacji "Facebook"
http://www.facebook.com/TheGrammys?sk=app_207367796002477&app_data=band:1518|g:individual_share_tw_return

środa, 9 stycznia 2013

Natalia Kills - Problem (Trailer)

Utwór pt. "Problem" znajdzie się na drugim albumie Natalii Kills - 'Trouble' (Prawdopodobna data premiery - 21.03.2013r.). Piosenka nagrana jest w stylu "Dark Pop" / "Electro Pop". Do internetu "wypłynęło" Demo danej kompozycji nutowej, który udostępniliśmy wam w poniższym poście. Po pewnym okresie czasu na 'Tumblr'ze' został udostępniony Trailer oficjalnego klipu wideo. Teledysk jest bardzo chroniony prawami autorskimi, co nie pozwala to na publikowanie jego na stronie "YouTube". Specjalnie dla Was załadowaliśmy go na naszym BlogSpot'cie !

czwartek, 27 grudnia 2012

Natalia Kills - Wywiad dla T-mobile Music Polska ! (20.06.2011)

1. Singlami "Mirrors" i "Wonderland" narobiła u nas takiego zamieszania, że otrzymała ESKA Music Award za najlepszy zagraniczny debiut. Natalia Kills nie jest jednak stereotypową wokalistką popową, której rola ogranicza się do szerokiego uśmiechu i skąpego stroju. Debiutanckim albumem "Perfectionist", którego producentem wykonawczym jest Will.i.Am, próbuje też podbić brytyjski rynek i jako kolejna piosenkarka z Wysp zaistnieć w Stanach.
To twój pierwszy pobyt w Polsce. Jak ci się podoba? Piękny masz widok z okna [rozmawialiśmy w hotelowym apartamencie Natalii na 25 piętrze – przyp. aut.]!

Natalia Kills
- "Na razie wszystko idzie dobrze. Spotkałam wiele serdecznych osób, jest świetna pogoda. Widok z okna rzeczywiście wspaniały. Bardzo podoba mi się kontrast nowoczesnych wieżowców ze starymi kamienicami. To robi niesamowite wrażenie. Spróbowałam też polskiego jedzenia, bardzo dobre były pierogi [Natalia wymówiła to bezbłędnie po polsku - przyp. aut.], a dziś wieczorem na pewno spróbuję czegoś jeszcze."

2. Promujesz właśnie debiutancki album "Perfectionist". Masz sporo szczęścia, bo jego wydawcą i producentem wykonawczym jest Will.i.Am. Jak na niego trafiłaś? albo inaczej - jak on znalazł ciebie?

Natalia Kills - "Kilka lat temu nagrałam demo "Wommanequin", które umieściłam w internecie. Chciałam się pokazać, zaprezentować światu. W pewnym momencie do tego wydawnictwa dotarł bardzo znany i ceniony bloger Perez Hilton, który opisał płytę na swojej stronie i mocno mnie komplementował w Stanach. Gdy się o tym dowiedziałam, spontanicznie postanowiłam pojechać do Los Angeles, a tam spotkałam Willa. Popracowaliśmy w studiu, zaprzyjaźniliśmy się, odbyliśmy kilka podróży, a potem podpisał ze mną kontrakt."

3. Will.i.Am chyba lubi pracować z kobietami. W końcu ma u siebie też Cheryl Cole, Kelis, dokooptował Fergie do składu Black Eyed Peas.

Natalia Kills
- "Coś w tym rzeczywiście jest, nie sposób zaprzeczyć. (śmiech)"

4. O tym, że jak mało kto potrafi tworzyć wielkie hity, wie każdy interesujący się muzyką. A jakim jest człowiekiem? Ja po rozmowie z nim kilka lat temu odniosłem wrażenie, że jest otwarty i sympatyczny, ale żyje trochę we własnym świecie, gdzieś na innej planecie.

Natalia Kills
- "Tak! Tak właśnie jest. On jest z innej planety. Nie sposób za nim nadążyć. Pracuje błyskawicznie, ma niesamowitą wyobraźnię. W ciągu chwili potrafi wpaść na jakiś odjechany pomysł i w mig go realizuje. Gdy z nim pracujesz, masz wrażenie obcowania z cyborgiem, jego mózg pracuje na zupełnie innych obrotach niż zwykłego człowieka. Przy tym wszystkim jest jednak bardzo przyjacielski, szczery. Lubię go, naprawdę go lubię."

5. A miałaś już okazję grać razem z Black Eyed Peas?

Natalia Kills
- "Stanie się to niebawem, latem będziemy grać razem. Czeka nas kilka naprawdę wielkich występów, chociażby na paryskim Stade de France. Jestem bardzo podekscytowana."

6. Na trybunach pewnie zasiądzie z 80 tysięcy osób.

Natalia Kills
- "Dokładnie! Czy to nie szalone?! (śmiech) Jak ja się tam odnajdę?"

7. Całkiem niezłe tempo kariery - od małych brytyjskich klubów do występów na wielkich stadionach dla dziesiątek tysięcy widzów.

Natalia Kills
- "To prawda, trudno mi się w tym czasem połapać. To wielka sprawa i wielka szansa dla każdego artysty, ale na razie nie mam jeszcze pojęcia, jak to będzie wyglądało."

8. Trafiłaś na dobry czas dla wokalistek z Wysp Brytyjskich. Wielką karierę robi Adele, w tym roku nieźle zadebiutowały Jessie J, Katy B czy Clare Maguire. Skąd tak dobra passa?

Natalia Kills
- "Nie wiem, nie zastanawiałam się nad tym. Oczywiście masz w pełni rację, wyraźnie widać pozytywną tendencję jeśli chodzi o wokalistki z Wysp, ale... Dobra muzyka to dobra muzyka. Jeśli coś się sprawdza w jednym kraju, dlaczego ma nie chwycić gdzieś dalej? Myślę że popularność angielskich twórców w Stanach, to logiczne przedłużenie braku bariery językowej. Jak coś jest ciekawe, unikalne to naturalną siłą rzeczy ma szansę sprawdzić się poza granicami."

9. No tak, ale wcześniej w zasadzie tylko Sade i Amy Winehouse się udało. Czyli to nie był taki łatwy i naturalny proces.

Natalia Kills
- "Wydaje mi się, że wiem dlaczego tak było. W latach 2002-2007 cała scena w USA była totalnie zdominowana przez pomieszanie hip-hopu, r'n'b i popu. Nawet Britney miała numery z raperami, każdy chciał mieć elementy r'n'b, a to nie są części składowe brytyjskiej sceny muzycznej. Wielka Brytania to pop, dance, house, techno, rock, punk. To nasza historia, hip-hopu w niej nie ma, co najwyżej potem się przeszczepił, jak wszędzie zresztą. Myślę że dopiero po tym wspomnianym okresie mieliśmy szansę zaistnieć w Stanach i jak widać świetnie ją wykorzystujemy. Teraz Amerykanie chcą słyszeć brzmienia klubowe, chcą innego, korzennego popu. Nieważne czy to wielkie hity czy też brudne podziemne numery, oni tego chcą. To element ewolucji rynku muzycznego. W Stanach chcą odpocząć od hip-hopu i r'n'b, które na kilka lat całkowicie zdominowały scenę."

10. Tyle że teraz wszystko jest stylizowane na dance, co też może się szybko znudzić.

Natalia Kills
- "Tak, pewnie tak będzie i znów minie pewien cykl i przyjdzie tam moda na żywe granie, rockowe rzeczy, coś bardziej organicznego, wolniejszego niż 130bpm, mniej syntetycznego. Wszystko się zmienia."

11. Niby tak, ale jedna tendencja jest niezmienna. Od wielu już lat najwięcej do powiedzenia mają producenci. U ciebie na albumie są Akon, Fernando Garibay, Jeff Bhasker - wielkie nazwiska. To na pewno ułatwia zaistnienie w mediach.

Natalia Kills
- "Bez wątpienia tak jest, masz rację."

12. Ale czy to dobrze, że obracamy się ciągle w kręgu tych samych nazwisk? Bywały takie momenty, gdy czy miało się w odtwarzaczu płytę Britney Spears, czy Jennifer Lopez, wszystko brzmiało tak samo. 

Natalia Kills
- "Wszystko to, co powiedziałeś jest prawdą. Na mnie jednak, jako artystkę, ta współpraca miała pozytywny wpływ. Gdy szłam do producentów, do studia, często mówili: "Ona jest nowa, dam jej moje brzmienie, może wybrać coś spośród trzech tysięcy instrumentali". Ja tak nie chciałam. Z każdym długo siedziałam w studiu, robiliśmy tę muzykę razem, była chemia. Za każdym razem wychodziło coś naprawdę mojego. Idąc do kolejnego producenta, czy to Jeffa czy Akona, puszczałam im to, co już nagrałam, żeby dostosowali swoje brzmienie do mnie, a nie na odwrót. W ten sposób powstała płyta, która dla mnie stanowi zamkniętą, spójną całość. Miałam to szczęście, że oni rozumieli moje artystyczne aspiracje. Innej metody pracy sobie nie wyobrażam, bo co to za frajda robić kawałki, które tak naprawdę nie mają nic twojego?! Dla mnie to niepojęte. Na długo przed nagraniem pierwszego kawałka, miałam już koncepcję na tytuł i wiedziałam, co chcę na płycie przekazać, co zaprezentować, co opowiedzieć ludziom. Wiedziałam, jaka będzie okładka, jakie robić teledyski. Wszystko było moją koncepcją. Nawet nagrywając pop, trzeba mieć coś do przekazania i robić coś własnego."

13. No właśnie, sama piszesz teksty, współreżyserujesz teledyski. Część wokalistek popowych pewnie nigdy nie siedziała z producentami w studiu, a jedynie dokłada swój wokal, by zdążyć do manicurzystki oraz fryzjerki i dobrze wypaść na sesji do magazynu plotkarskiego.

Natalia Kills
- "Nie myślałam nigdy w ten sposób, ale rzeczywiście coś w tym jest. Ja nigdy nie miałam podejścia, o którym tak krytycznie się wyrażasz. Dla mnie nagranie albumu to kwestia całkowitego poświęcenia. Chcę przekazać ludziom moje doświadczenia, ale i sama się czegoś nauczyć. Muzyka daje fantastyczną szansę, żeby mówić głośno o ważnych rzeczach. Zupełnie nie rozumiem, jak można nagrywać i jednocześnie tej szansy nie wykorzystywać, skupiając się na błahostkach?! Dla mnie sława to nie jest priorytet. Nie interesuje mnie popularność jako taka. Chcę być interesującą artystką, która porusza ludzi, daje im coś z siebie. Sława to kwestia drugorzędna, a czasem w ogóle jest nieważna. W ogóle to jest śmieszne, bo mam wrażenie, że artyści, których podziwiam kierują się takim samym podejściem. Nawet jeśli odnieśli wielki sukces, było to wynikiem ich ogromnego talentu i indywidualności, a nie parcia na sławę. Kocham Alanis Morissette. Ona osiągnęła ogromną popularność w połowie lat 90., jej album "Jagged Little Pill" to była pierwsza płytą, jaką kupiłam. Ona miała niesamowicie silną osobowość, przekaz. Jej spojrzenie na mężczyzn, związki, to było coś unikalnego. Osiągnęła wielki, niesamowity sukces, ale w pełni na niego zasłużyła, bo zawsze była sobą. Ale uwielbiam też Prince'a, który jest wspaniałym kompozytorem, autorem piosenek, wokalistą."

14. Jednym słowem jest geniuszem.

Natalia Kills
- "O tak, geniusz, bez dwóch zdań. Jednak czy kiedykolwiek zabiegał o takie miano? Nie, to wynik talentu, indywidualności. Wracając jeszcze do samego podejścia, to może więcej gwiazd popu powinno samemu pisać swoje piosenki? A może nie, bo przecież Madonna czy Britney Spears nie wszystkie utwory same piszą, ale mają takie podejście, że nie zaakceptują tekstu, który nie oddaje ich prawdziwych emocji. One wszystko mają pod kontrolą. Współpracują z ludźmi, którzy umieją doskonale oddać ich przeżycia i doświadczenia."

15. Dlaczego nie poszłaś drogą swoich rodziców, którzy byli zawodnikami mieszanych sztuk walki, gwiazdami sportu? Czemu muzyka?

Natalia Kills
- "Nie lubię sportu. Nie chcę żyć w świecie, który jest zamkniętą dyscypliną ograniczoną czasem i regułami. Nie chcę usłyszeć dzwonka, który będzie oznaczał, że jestem zdyskwalifikowana, bo zrobiłam coś po swojego. To by była tortura. Gdybym zrobiła coś w moim mniemaniu interesującego, a po chwili ktoś gwizdnąłby i powiedział, że zrobiłam to dwie sekundy za późno, czy uderzyłam w okolice twarzy zamiast w nogę... Nie, to moim zdaniem jest bez sensu, to jakieś piekło. Nigdy w życiu!"